Lektura „Małego Księcia” Antoine'a de Saint-Exupéry’ego zaczyna się ciekawą refleksją na temat różnicy w postrzeganiu świata przez dzieci i dorosłych. Przykładem jest słynny rysunek narratora, przedstawiający węża boa, który połknął słonia, jednak dla dorosłych wyglądał jedynie jak zwykły kapelusz.
W zeszłym tygodniu podczas omawiania lektury na lekcjach języka polskiego, uczniowie klas szóstych postanowili sami sprawdzić tę tezę. Zainspirowani refleksją autora, stworzyli własne rysunki, na których starali się pokazać, jak postrzegali rzeczywistość jako przedszkolaki, a jak widzą ją teraz, będąc nastolatkami. Wyniki były fascynujące i skłaniające do refleksji.
Po obejrzeniu prac wspólnie doszliśmy do nieco smutnego wniosku – nastolatkowie powoli tracą dziecięcą wyobraźnię, a dorośli utracili ją już całkowicie. Na szczęście zawsze możemy przypomnieć sobie słowa, które uczniowie zapisali na tablicy pod koniec lekcji: „Don't grow up, it's a trap!”.